21-letni wspinacz spada z wielometrowej wysokości podczas treningu wspinaczkowego w Bytomiu
Niecodzienna sytuacja miała miejsce w Bytomiu, gdzie 21-letni entuzjasta wspinaczki uległ poważnemu wypadkowi. Młody mężczyzna, podczas ćwiczeń na ściance wspinaczkowej, spadł z niebagatelnej wysokości kilkunastu metrów. Niepokojące jest to, że filmujący incydent obserwator dostrzegł, iż wspinacz nie był zabezpieczony liną asekuracyjną.
Sytuację tę potwierdza Anna Oczkiewicz, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu. Zgodnie z jej relacją, zgłoszenie o zaistniałym zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego jednostki w piątek, dokładnie o godzinie 16:45. Wszystko wydarzyło się na terenie popularnego bytomskiego obiektu sportowego – Skarpa Bytom-Rozbark.
Zgłoszenie informowało o tym, że doszło do upadku mężczyzny ze ścianki wspinaczkowej – wyjaśnia Oczkiewicz. Co więcej, ustalono, że poszkodowanym jest 21-letni mieszkaniec Sosnowca.