Poszukiwany przestępca wpadł w ręce policji, prowadząc po pijaku

W miniony piątek policjanci z drogówki zatrzymali kierowcę, który prowadził pojazd w stanie nietrzeźwym, a wcześniej spowodował kolizję. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie. A po sprawdzeniu kierowcy w bazie danych wyszło na jaw, że jest również poszukiwany za inne przestępstwa.
Do zdarzenia doszło 24 września około godziny 10:00 na ulicy Obywatelskiej w Bytomiu. Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu otrzymali zgłoszenie, że ulicą pędzi samochód, który „tańczy” po całej drodze, co chwilę zjeżdżając na lewy pas. Patrol policji bardzo szybko zatrzymał jadący zygzakiem pojazd. A gdy mundurowi podeszli do kierowcy, okazało się, że znajduje się pod znaczną ilością alkoholu.
Przestępca poszukiwany przez policję
W wydmuchiwanym powietrzu alkomat zarejestrował ponad 3 promile. Policjanci sprawdzili też pojazd mężczyzny i spostrzegli, że część karoserii ma na sobie ślady po uderzeniu. Gdy zapytali o to kierowcę, przyznał się, że wcześniej uderzył w zaparkowany samochód. Funkcjonariusze sprawdzili tożsamość mężczyzny, co ukazało, że ma jeszcze inne grzechy na sumieniu. Kierowca był poszukiwany przez policję, bo nie stawił się do zakładu karnego w celu odbycia wyroku za inne przestępstwa.
Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w areszcie śledczym, gdzie usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji. Grozi mu za to wysoka grzywna i do 2 lat więzienia. A do tego będzie musiał odsiedzieć swój wcześniejszy wyrok.